To co dzieje się
ostatnio w naszej rodzimej polityce i jej szeroko pojętych okolicach jest
absurdalnie śmieszne. Postronny obserwator, który nie angażuje się w spory i nie
sympatyzuje z konkretną frakcją polityczną ma straszny ubaw z zachowań ludzi,
którzy nie mają tyle szczęścia co on i są zaszufladkowani w jednym, konkretnym
punkcie widzenia.
Tak oto w naszym kraju
tuż po tym jak wszyscy znali się doskonale na piłce nożnej i zwalniali ze
stanowiska Adama Nawałkę, nagle uaktywniła się w narodzie specjalistyczna
wiedza o śmigłowcach. Kupić od Francuzów, kupić od Amerykanów, trzeba było nie
zrywać negocjacji, albo w sumie dobrze, że je zerwaliśmy...Gdybyśmy mieli tylu
specjalistów w tej dziedzinie, już dawno świat ujrzałby nasze rodzime śmigłowce
o pięknie brzmiącej nazwie „Bociek” albo „Jaszczomb”. Nikt nie wie jak ta
polityczna decyzja o wycofaniu się z kupna śmigłowców z Francji odbije się na
nas w przyszłości, ale każdy zdążył już wydać werdykt. Czyli pochwalić decyzję
albo uwypuklić nieudolność rządu.
Kolejną niezwykle
angażującą emocjonalnie sprawą jest kwestia aborcji. To co wydarzyło się od przekazania
ustawy antyaborcyjnej do dalszych prac, do momentu jej odrzucenia jest absolutnym
cyrkiem i muszę podziękować wszystkim, że mogłem obserwować ten pokaz bez kupna
biletu. Cała scena polityczna wzięła w tym udział i dzięki temu można
powiedzieć z pełną powagą, że błaznów ci u nas dostatek. To jak nisko upadła
rozmowa na temat aborcji, jak chamskie hasła przetoczyły się przez ulice
wielkich miast, ile kłamstw i niedomówień rozrzuconych zostało w mediach
sprawia, że brak komentarza jest tu najlepszym komentarzem.
I jest jeszcze jeden
niezwykle interesujący temat. Nieszczęsny widelec. Ten właśnie widelec
pokazuje, że nasi politycy najwyraźniej świetnie się bawią w swojej pracy.
Poziom dyskusji ludzi, którzy odpowiadają za państwo i jego wizerunek jest
drastycznie niski. Podobnie jak poziom dyplomacji. Skoro już ktoś tak
niefortunnie użył tej anegdoty o widelcu(nawet jeśli jest to prawda
historyczna), a był to łagodnie mówiąc mało dyplomatyczny język, to ruch
opozycji, prześmiewcze komentarze pod adresem tego człowieka i ciągłe
nawiązania do widelców, są również strasznie niefortunne i świadczą tylko o
tym, że ci śmieszkowie poziomem odstają niewiele od autora tej wypowiedzi. I to
w sumie nie jest w ogóle odkrywcze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz