Czym jest terroryzm?
Jest to forma przemocy fizycznej lub psychicznej w celu zastraszenia lub
wymuszenia ustępstw. Używa się go, aby zmusić do odpowiednich zachowań, do
wzniecenia konfliktów i uwypuklenia podziałów. Jeśli pojawia się w
społeczeństwie choć jeden wymieniony czynnik, to oznacza, że zamach był udany.
Nie trzeba zabijać, aby to osiągnąć.
To nie ostatni zamach
terrorystyczny z jakim będziemy oglądać, bo nikt z przywódców cywilizowanego
zachodu nie chce przyznać z czym tak naprawdę się musimy zmierzyć. Niesamowite,
że kolejny zamachowiec pochodził z krajów arabskich i był muzułmaninem.
Przypadek? Trudno walczyć z czymś czego nie chcesz dostrzec, od czego uciekasz.
Trzeci zamach w ciągu roku w Europie Zachodniej oznacza, że poprzednie dwa nic
nas nie nauczyły. To oznacza, że wytarliśmy sobie nos tymi ludźmi, którzy
umarli w Brukseli i Paryżu. Modlitwa za zmarłych i puste słowa polityków- tak
broni się Europa.
W takich chwilach
pojawia się oczywiście kwestia uchodźców. Nie może być inaczej, wszyscy wiemy
skąd pochodzą, wszyscy powinniśmy być odpowiedzialni. Nie chodzi tu o rasizm i
ksenofobie. Pragmatyzm? Odpowiedzialność?
Może to dobre słowa, ale chyba najlepiej obrazuje to pewne porównanie.
Wyobraź sobie, że masz 100 cukierków i wiesz, że 5 z nich jest zatrutych. Zjesz
jednego z nich? Poczęstujesz znajomych, rodzinę, własne dzieci? Byłoby to
nieodpowiedzialne, prawda?
Dopóki Europa nie
poradzi sobie z terroryzmem, nie ma mowy o przyjmowaniu uchodźców. Dla naszego
bezpieczeństwa i dla dobrej atmosfery pomiędzy naszymi kulturami. Bez
zdecydowanych kroków, czekają nas kolejne
zamachy, bez względu na wielkie wzmocnienia zabezpieczeń terroryści znajdą
sposób. Swoją cierpliwość i wyrachowanie pokazali już wyczekując na zakończenie
Euro 2016.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz