piątek, 15 lipca 2016

Paryż, Bruksela, Nicea. Które miasto będzie kolejne ?

Czym jest terroryzm? Jest to forma przemocy fizycznej lub psychicznej w celu zastraszenia lub wymuszenia ustępstw. Używa się go, aby zmusić do odpowiednich zachowań, do wzniecenia konfliktów i uwypuklenia podziałów. Jeśli pojawia się w społeczeństwie choć jeden wymieniony czynnik, to oznacza, że zamach był udany. Nie trzeba zabijać, aby to osiągnąć.

To nie ostatni zamach terrorystyczny z jakim będziemy oglądać, bo nikt z przywódców cywilizowanego zachodu nie chce przyznać z czym tak naprawdę się musimy zmierzyć. Niesamowite, że kolejny zamachowiec pochodził z krajów arabskich i był muzułmaninem. Przypadek? Trudno walczyć z czymś czego nie chcesz dostrzec, od czego uciekasz. Trzeci zamach w ciągu roku w Europie Zachodniej oznacza, że poprzednie dwa nic nas nie nauczyły. To oznacza, że wytarliśmy sobie nos tymi ludźmi, którzy umarli w Brukseli i Paryżu. Modlitwa za zmarłych i puste słowa polityków- tak broni się Europa.

W takich chwilach pojawia się oczywiście kwestia uchodźców. Nie może być inaczej, wszyscy wiemy skąd pochodzą, wszyscy powinniśmy być odpowiedzialni. Nie chodzi tu o rasizm i ksenofobie. Pragmatyzm? Odpowiedzialność?  Może to dobre słowa, ale chyba najlepiej obrazuje to pewne porównanie. Wyobraź sobie, że masz 100 cukierków i wiesz, że 5 z nich jest zatrutych. Zjesz jednego z nich? Poczęstujesz znajomych, rodzinę, własne dzieci? Byłoby to nieodpowiedzialne, prawda?


Dopóki Europa nie poradzi sobie z terroryzmem, nie ma mowy o przyjmowaniu uchodźców. Dla naszego bezpieczeństwa i dla dobrej atmosfery pomiędzy naszymi kulturami. Bez zdecydowanych kroków, czekają nas kolejne zamachy, bez względu na wielkie wzmocnienia zabezpieczeń terroryści znajdą sposób. Swoją cierpliwość i wyrachowanie pokazali już wyczekując na zakończenie Euro 2016.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz