Wirtualna rzeczywistość
coraz bardziej wkracza w nasze życie. Pojawienie się gogli VR sprawiło, że
należy spodziewać się kolejnych nowości i udoskonaleń zmierzających do do
uzyskania zupełnie nowych doświadczeń w zakresie wirtualnej rzeczywistości. W
tym momencie zakładając takie gogle, możemy zagrać w grę, która daje poczucie
naprawdę realizmu danej sytuacji. To już nie jest świat na ekranie monitora. To
świat, który naprawdę przysłania rzeczywistość, zupełnie nowy poziom
doświadczeń. Gry to nie jedyna możliwość wykorzystania takich gogli. Kolejną
ciekawą opcją są np. oglądanie meczy. W dobie kamer mogących nagrywać obraz w
360° istnieje możliwość udostępnienia nagrania z takowej kamery posiadaczom
gogli VR. Efekt? Bardzo podobny do doświadczeń kibica siedzącego na
stadionie.
Nie ulega wątpliwości,
że wirtualna rzeczywistość dopiero raczkuje, ale trzeba liczyć się z tym, że w
przyszłości może przysłonić nam stary, poczciwy, ale realny świat. Widmo ludzi
chodzących po ulicach w masywnych okularach kiedyś wydawało się obrazem rodem z
science-fiction, dzisiaj staje się to o wiele bardziej prawdopodobne. Można
powiedzieć, że w końcu musiało do tego dojść, postęp i rozwój zaprowadził nas w
te nieosiągalne kiedyś rejony. No i plusy takiej wirtualnej rzeczywistości
również jesteśmy w stanie znaleźć. Tyle, że minusy także idą w parze. Nie wiem
dlaczego, ale wszystkie plusy przesłania mi jeden widok: dzieci zupełnie
odizolowane od rówieśników. W końcu gra w piłkę w takich goglach prawdopodobnie
będzie bardziej emocjonująca.
O wiele bardziej spodobał
mi się inny projekt, który nie wymaga zupełnie nowych technologii, ale świetnie
łączy rzeczywistość z grą na smartphona. Pokemon Go robi furorę na świecie i
Polska nie jest w tym przypadku wyjątkiem.
Muszę przyznać, że pomysł na grę jest genialny. Do tej pory gry raczej
izolowały od społeczeństwa i skutecznie zatrzymywały ludzi w domach. Pokemon Go
namawia nas zupełnie do czegoś innego. Chcemy złapać jakiegoś pokemona? Nie ma
problemu, czas wyjść z domu i go znaleźć. To skutecznie motywuje do odbycia
krótkiego lub długiego spaceru. Takie połączenie gry z rzeczywistością może być
nie tylko jednorazowym strzałem, ale bodźcem do stworzenia kolejnych gier
bazujących na takim związku. Narazie
Pokemon Go doprowadziło do tego, że dorośli ludzie chodzą z telefonem w rękach
po ulicach i parkach w poszukiwaniu pokemonów, co budzi oczywiste zdumienie
ludzi, którzy jeszcze nie słyszeli o najnowszym trendzie. Może czas pójść krok
dalej i stworzyć grę, która jeszcze lepiej będzie łączyć rzeczywistość z
banalną grą na urządzenia przenośne?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz